27 listopada 2018 r. klasy 3a i 3b wybrały się na wycieczkę do Niemczy. Uczniowie klasy 3b tak zrelacjonowali swoje wrażenia z wyjazdu:
JULIA P.|
27 listopada 2018 r. pojechaliśmy na wycieczkę do Niemczy. Najpierw byliśmy w Domu Kultury, gdzie oglądaliśmy makietę Grodu Niemcza. Obecne miasto zostało wybudowane w miejscu dawnego Grodu Niemcza. Pani przewodnik opowiadała nam o dawnych czasach, o tym jak gród był budowany i kto w nim mieszkał. Dowiedzieliśmy się też, że niedawno odnaleziono ruiny najprawdopodobniej dawnego kościoła. Następnie udaliśmy się do Piekarni Śląskiej. Tam poznaliśmy skład pierników i sposób przygotowania dobrego ciasta na te wypieki. Mogliśmy też sami zrobić pierniki w różnych kształtach, korzystając z drewnianych ozdobnych form. Własnoręcznie zrobione i upieczone pierniczki zabraliśmy do domu. To była bardzo udana wycieczka i bardzo miło ją wspominam.
ANTEK
27 listopada 2018 r. pojechaliśmy autokarem na wycieczkę do Niemczy. Najpierw byliśmy w muzeum. Pani przewodnik opowiadała nam o bitwach z czasów Mieszka I i Bolesława Chrobrego oraz o obronie Niemczy. Potem udaliśmy się do Piekarni Śląskiej. Tam oglądaliśmy różne przedmioty służące do przygotowania ciasta na pierniki, a także kolekcję moździerzy. W moździerzach sami ubijaliśmy przyprawy: pieprz, anyż i cynamon. Okazało się, że do dobrych pierników dodaje się pieprz. Następnie sami robiliśmy pierniki odbijając ich kształt w drewnianych formach. Upieczone pierniki zabraliśmy do domu. To była fascynująca wycieczka!
EMANUEL
27 listopada 2018 r. byliśmy na klasowej wycieczce w Niemczy. Dowiedziałem się, że Gród Niemcza jest najstarszym grodem Dolnego Śląska. W mieście są bardzo stare budowle takie jak kościół świętego Wojciecha, drewniane domy, piwnice, wieże i Ratusz.
Piekarnia Śląska nie jest taką zwykła piekarnią. Nie piecze się w niej chleba tylko pierniki. Można kupić pierniki za 6 złotych jedną sztukę. Na szczęście nie musieliśmy za nie płacić, bo zrobiliśmy i upiekliśmy je sami. Ja zrobiłem według najtrudniejszej formy. Własnoręcznie wykonane ciasteczka zabraliśmy do domu. Zachęcam, aby odwiedzić Niemczę podczas ferii świątecznych albo w inne wolne dni.
opr. Ewa Ślęzak